„Skąd dokąd” Macieja Hameli poruszył widzów Kina Szkoły Filmowej

18 stycznia odbyło się spotkanie w Kinie Szkoły Filmowej po filmie „Skąd dokąd”. Dokument Macieja Hameli to portret zbiorowy osób, które uciekają z ogarniętej wojną Ukrainy.

Prowadzący spotkanie, Mateusz Demski zachęcił reżysera, aby ten opowiedział o początkach realizacji filmu. Gdy konflikt się zaczął, Maciej Hamela był jednym z wielu, którzy zaangażowali się w pomoc humanitarną. Dopiero po wielu miesiącach pojawił się pomysł na nakręcenie filmu, który mógł powstać bez zakłócania procesu przewożenia ludzi z miejsca na miejsce. Hamela wyjaśnił: „Dopóki jeździłem sam, w ogóle nie było myślenia o filmie, bo nie byłoby go jak zrobić. Ja też nie miałem do tego głowy. Dopiero jak się pojawiła druga osoba w aucie, pomyśleliśmy o wzięciu kamery.”.

Mateusz Demski i Maciek Hamela

Mateusz Demski zapytał reżysera o proces promocji filmu wśród członków Akademii, ponieważ film znajduje się na tzw. oscarowej shortliście i ma szansę na statuetkę w kategorii Najlepszego Filmu Dokumentalnego (ogłoszenie nominacji 23 stycznia 2024 r.). „Póki wojna się nie skończyła, [ten film] ma pewien cel” – powiedział Maciej Hamela, wspominając o pokazach dla rosyjskich opozycjonistów czy polityków z USA.

Publiczność zainteresowana była procesem realizacji filmu. Hamela zdradził, że nagrał ok. 250-300 godzin materiału, co wymusiło odejście od tradycyjnego procesu i wymogło rozpoczęcie montażu przez Piotra Ogińskiego jeszcze przed zakończeniem zdjęć. „Jakbyśmy czekali – wyjaśniał Hamela – to film powstałby dużo później i nie miałby takiego znaczenia. Ja już wiedziałem w tamtym momencie, że chcę pokazać film na Millennium Docs Against Gravity w Warszawie i to był taki nieprzekraczalny termin.”.

Widzów szczególnie interesował też proces powstawania dokumentu w aspekcie nawiązywania relacji twórcy ze swoimi bohaterami. „No tak. Film opowiada historię tych osób, ich przeszłość, którą opowiadają w teraźniejszości, która jest stanem przejściowym do bycia na uchodźstwie. (…) A my się przyglądamy, jak wygląda ten proces.”. Hamela zdradził, iż od początku nie planował kręcenia historii swoich bohaterów po dowiezieniu ich na miejsce, skupiając się na samej podróży. „W filmie dokumentalnym zawsze mamy jakąś odpowiedzialność wobec tych bohaterów. Można powiedzieć, że ten film powstał na skutek pewnej wymiany. Ja im pomagałem, a na koniec oni pomogli zrobić ten film, choć oczywiście nie takie było zamierzenie. (…) To jest temat rzeka: odpowiedzialność filmowców wobec swoich bohaterów, którzy stają się twarzami filmu, często nie wiedząc, na co się piszą.” – mówił reżyser o etosie pracy dokumentalisty. 

Kadr z filmu „Skąd dokąd”

„Skąd dokąd” wyzwalało nie tylko pytania dotyczące tworzenie dokumentu, ale także o kontakt z ludźmi, którzy byli bohaterami filmu. Hamela miał szczególne wątpliwości co do przedstawiania historii Eweliny – surogatki, której postać wyjątkowo zapada w pamięci. „Dla niej i dla jej mamy zrobiliśmy pokaz w Warszawie, na który przyjechały; same w kinie Wisła – bardzo dużym – i okazało się, że na filmie się bardzo wzruszyły i powiedziały, że jest on ważny. Poszliśmy na kawę i okazało się, że Ewelina ma swój kanał na TikToku, na którym opowiada, jak zostać matką-surogatką, więc nie miała problemu co do tego, żeby została przedstawiona w ten sposób w filmie, co do czego ja miałem wątpliwości” – mówił reżyser, odpowiadając przy tym na pytanie, czy nadal pozostaje w kontakcie z bohaterami swojego filmu. „Czy było wiele osób, które nie chciały być bohaterami filmu?” – zapytała jedna z widzek. „Była jedna osoba, która się wahała i nie miała pewności, natomiast o samą zgodę zawsze prosiliśmy na koniec” – odpowiedział Hamela, objaśniając, iż dla wszystkich osób w samochodzie jasne było, że są filmowani, ale reżyser starał się zapewnić spokojną atmosferę, nie naciskając na swoich bohaterów.

Morał historii jest chyba taki, że warto jest doceniać małe rzeczy, które wydają się oczywistością, a wcale nią nie są i to była przynajmniej lekcja dla mnie” – powiedział Hamela zapytany o to, czym dla niego jest film „Skąd dokąd”.


Bądź na bieżąco z Kinem Szkoły Filmowej!
Zaglądaj regularnie na stronę: https://kino.filmschool.lodz.pl.
I nasze sociale: Instagram i Facebook.

19 / 01 / 2024
Newsletter
Polub nas
Partnerzy