Filmy 15. FKA
[MUZEUM KINEMATOGRAFII]
Hokej, reż Bogdan Dziworski, 1976, 12 min.
Filmowy zapis sportowej rywalizacji podczas Mistrzostw Świata w hokeju na lodzie w Katowicach, stał się pretekstem do skonstruowania przewrotnej opowieści o „ciemnej stronie” sportu. Ekspresyjnie sfotografowane, dynamiczne sceny z meczów o najwyższą stawkę ujawniają brutalną gwałtowność zawodników dążących do zwycięstwa wszelkimi metodami – z bijatyką włącznie.Owe sceny bitewne skonfrontowane są z treningami dzieci ze szkółki hokejowej, stawiającymi pierwsze kroki na lodowej tafli, co nadaje całości szczególną, niepokojącą wymowę.; „HOKEJ” jest drugim z cyklu znakomitych filmów Bogdana Dziworskiego o tematyce sportowej, zrealizowanych w Wytwórni Filmów Oświatowych i jak większość dzieł tego wybitnego twórcy uhonorowany został wieloma nagrodami, między innymi. Wawrzyn Polskiego Komitetu Olimpijskiego 1976; „Srebrny Lajkonik” – OFFK Kraków 1977; Nagroda FIPRESCI – MFFK Kraków 1977;Nagroda w kategorii film sportowy – MFFK Tampere 1977; Nagroda FIPRESCI – MFFK Oberhausen 1977
Porozmawiajmy o komputerach, reż. Edward Czurko, 1975, 8 min.
Realizatorzy ukazują rolę komputerów w różnych dziedzinach życia.
Zapuściła korzenie, napełniła ziemię, reż. Dyrka-Brzozowska Anna, 1977, 19 min.
Poetycka impresja filmowa. Obserwacja porodu w warunkach kameralnych, bez wczesnego brutalnego zrywania kontaktu nowonarodzonego dziecka z matką, stworzyła realizatorom szansę filozoficznej, w poetyckiej formie, wypowiedzi filmowej na temat powstania życia w ogóle. Wizualna i dźwiękowa koncepcja filmu daje wrażenie uczestnictwa w podniosłym a tak oczywistym akcie narodzin.
Fechmistrz, reż. Bogdan Dziworski, 1980, 12 min.
Film jest wielowarstwową opowieścią o człowieku, który właściwie całe swe życie poświęcił szermierce i wychowaniu kolejnych pokoleń polskich olimpijczyków, o Władysławie Kurpiewskim. Obserwacja jego pracy z młodymi adeptami tej dyscypliny sportu wywołuje szereg refleksji. Zadziwia nas kunszt pedagogiczny, umiejętność wywoływania maksymalnej koncentracji u ćwiczącego i spokój, który daje olbrzymia wiedza o przedmiocie. Nie sposób oprzeć się jednak wrażeniu, że jest to także żegnanie się bohatera z tym co było pasją jego życia.